zibi06 napisał(a):

nie pamietam 82 napisał(a):Zrobiłem/przedłużyłem log 011 w BS. Oto on:
Log (0 - 011)

Każdemu życzyć takiego BS-a

uff...

zibi06 napisał(a):

nie pamietam 82 napisał(a):Sprawdziłem też "wartość biegu jałowego":

Jest

uff...

zibi06 napisał(a):

nie pamietam 82 napisał(a):Wtrysk sterujący to ten jedyny z przewodem?

Tak.

Jednak nie jestem taki ciemny w tedejikach

zibi06 napisał(a):

nie pamietam 82 napisał(a):Ewantualnie jak sprawdzić napięcie na/w kostce? Mam miernik ale... co dalej?

Źródło:AKP
Mały skok igły rozpylacza dwusprężynowego powoduje że na biegu jałowym napięcie sygnału na biegu jest niskie. Pomiędzy wartością minimalną a maksymalną powinno wynosić wynosić nie mniej jak 0,15 V.
Wzrost prędkości obrotowej powoduje że sygnał jest rosnący i wydłuża się wraz ze wzrostem obciążenia.
Jeżeli jest brak sygnału, trzeba odłączyć czujnik wzniosu igły, rozłączyć złącze wtykowe. Następnie sprawdzić ciągłość cewki czujnika wzniosu igły G80 (wartość jaka jest wymagana to od 80 do 120 Ohm) i sprawdzić zwarcie do masy...
Wypada też sprawdzić jakie jest napięcie zasilania czujnika - woltomierz powinien wskazywać od 11 do 12V (na włączonym zapłonie).
Brak napięcia może wskazywać na uszkodzone przewody prowadzące do sterownika silnika lub o uszkodzeniu sterownika.

To chyba jednak zostawie mechanikowi
Oblukam wizualnie - tyle mojej roboty

zibi06 napisał(a):

nie pamietam 82 napisał(a):Słyszałem juz opinie o uzdrawiających pompę dodatkach do ON typu STP itd - nigdy w to nie wierzyłem ale... dla zasady i świętego spokoju serca i ducha używam tego specyfiku a ON Vervę leje tylko na Orlenie.

Adrian moim skromnym zdaniem za dużo szczęścia naraz.. Ten silnik nie potrzebuje Vervy. Przynajmniej moim zdaniem zwykłe ON ze sprawdzonej stacji i dodatki są wystarczające.
Warto też zmieniać stację/ dystrybutora. Ze swojego subiektywnego doświadczenia mogę powiedzieć że stosując paliwa premium + dodatki w jednym przypadku tylko sobie pogorszyłem (co prawda dotyczy to PD-ków). Po prostu pomimo "przezorności" BIPY po stosowaniu lepszego ON (też tylko od jednego dystrybutora) uległy znacznemu pogorszeniu (tak przynajmniej wynikało z logów ). Oczywiście tylko jakaś tam hipoteza, każdy leje co uważa. Zwykły ON +dodatek to cena vervy (która zawiera dodatki czyszczące)

Dzięki Zbyszku za wyjasnienie - za dużo "cukru w jedej szklance" (jak to się mówi)
Czyli:
1. ON Verva (na "różnych" renomowanych stacjach - bez lania/dolewania dodatków)
2. ON eco - z STP ...



sam nie wiem... chyba wolę tą Vervę. STP leje się co 4.800km - mogę zapomnieć/nie pamiętać

Dzięki raz jeszcze - pozdrawiam

Jeszcze jedna rzecz/sprawa/pomysł wpadl/przyszedł mi do głowy dzisiaj w sprawie tego zaniku (powiedzmy sobie) błędu dot VP44 (01318).

Wydaję mi się to dosyć logiczne więc zapytam Was

Czy jest to możliwe, że ten... 01318 widzi/odczytuje VCDS 10.6 A mój VAG-COM 311-2... NIE
Na chwilę obecną nie mam tego jak sprawdzić...

Z góry - dzięki i pozdrawiam

nie pamietam 82 napisał(a):Czy jest to możliwe, że ten... 01318 widzi/odczytuje VCDS 10.6 A mój VAG-COM 311-2... NIE

Nie.

nie pamietam 82 napisał(a):
sam nie wiem... chyba wolę tą Vervę.

Wolny wybór . Podobno w "premium" jest więcej dodatków i nie trzeba pamiętać

każdy leje co chce taka samo jak z wódką, ale faktem jest że na jak tankuje na schelu to spala mniej , może bez szału ale mniej.

Mirooo napisał(a):każdy leje co chce taka samo jak z wódką, ale faktem jest że na jak tankuje na schelu to spala mniej , może bez szału ale mniej.

Pytanie czy to na pewno mniejsze spalanie czy mniej poprostu na dystrybutorze oszukują. Chociaż faktycznie czasami się zdarza że człowiek zatankuje na innej stacji niz zwykle i wtedy różnica w spalaniu jest tylko czy własnie to nie kwestia ustawienia dystrybutorów.

Witaj nie pamietam 82,

Upłynęło dużo wody od naszego ostatniego kontaktu (z mojej winy - przepraszam) i nie wiem na jakim obecnie etapie są Twoje sprawy samochodowe ale pozwól, że dorzucę własne "3 grosze".

W kwestii stosowania dodatków do paliwa, w silniku takim jak Twój, ja akurat jestem za regularnymi dolewkami Mixola (ale nie czegoś innego do dwusuwów tylko właśnie Mixola w niebieskiej najtańszej butelce).

Niestety - jak bardzo byś nie dbał o dobre warunki pracy układu wtryskowego - nie jest to metoda na uzdrowienie wtryskiwacza sterującego.
Co oczywiste zanim cokolwiek wymienisz bezwzględnie trzeba sprawdzić ewentualne uszkodzenie elektryczne ale z własnego doświadczenia powiem, że przez te wszystkie lata uszkodzenie kabelka zdarzyło mi się może ze dwa razy, a wszystkie pozostałe przypadki kończyły się wymianą całego wtrysku.

Naturalnie masz rację - "wtrysk sterujący" (niezwykle myląca nazwa, tak na marginesie) to ten "jedyny z kablem".
Gdybyś był zainteresowany, tak się składa, że niedaleko Ciebie (u Kolegi Oli80) "leży" mój własny-osobisty komplecik wtrysków do AKE (z końcówką "F"), więc można by się korzystnie dogadać jakby cuś .

Co do znikającego błędu 01318 tak bywa (ale tylko w nowszych sterownikach VP) że czasem jest, a potem go nie ma - na przykład z powodu wysokiej temperatury. Moim zdaniem jest to bardzo umiarkowany (ale zawsze) powód do zadowolenia.

A "w ogóle" jak tam sprawy z autkiem Silnik uszczelniony Coś jeszcze zrobione

Piotruś, jak tylko się "pozbieram do kupy z czasem" napiszę co i jak. Chwilowo jestem uziemiony/staje się czytelnikiem forum.
Wiem, że temat ciągnie się jak "flaki z olejem" ale ja też nie jestem w stanie "przeskoczyć" niektórych spraw.

Pozdrawiam

Tapnięte z ambony

nie pamietam 82 napisał(a):Piotruś, jak tylko się "pozbieram do kupy z czasem" napiszę co i jak. Chwilowo jestem uziemiony/staje się czytelnikiem forum.
Wiem, że temat ciągnie się jak "flaki z olejem" ale ja też nie jestem w stanie "przeskoczyć" niektórych spraw.

Teraz to dopiero mnie zaciekawiłeś ale jakoś przedreptam ... .
Czekam na dobre wieści.

PS:
Jeśli to możliwe nie oddalaj się zbytnio od naszego Forum - jesteś jego nierozerwalną częścią.
Rozumiem, że realne życie najważniejsze ale jakoś nie wyobrażam już sobie tego miejsca bez Ciebie.
Sorry za OT ale nie udało mi się powstrzymać.

Mam prośbę, przytrzymaj (proszę) te wtryski u Ola do końca miesiąca. Skoro z "pewnej" ręki to warto wymienić wszystkie (chyba).

Ps:
eee tam, nie przesadzaj z tą nierozerwalną częścią. Niby czemu?

Pozdrawiam.

btw, jak ja nie lubię pisać ze smartfona
sms to mój wróg a co dopiero forumowe posty :mad:

Tapnięte z ambony

nie pamietam 82 napisał(a):Mam prośbę, przytrzymaj (proszę) te wtryski u Ola do końca miesiąca.

Nigdzie mi się w tej sprawie nie śpieszy. Są dla Ciebie (niezobowiązująco) zarezerwowane ... do odwołania .

nie pamietam 82 napisał(a):Skoro z "pewnej" ręki

Powiem tak:

- na pewno były w rewelacyjnej kondycji po zdemontowaniu z silnika, sprawdzone w BS Bosch na odpowiedniej aparaturze
- potem trochę leżały ale Oli się nad nimi niby zlitował, tylko przestały mu być potrzebne czy cuś, więc zadbał o prawidłową higienę (dzięki raz jeszcze), przelał środkiem do czyszczenia i paliwkiem z dodatkiem Mixola
- bezpośrednio po SPA u Olika chciałem wystawić je do sprzedania ... ale jakoś tak wyszło że się zeszło ... i dalej czekają na czyjeś zlitowanie (pewno Twoje)
- myślę, że naprawdę powinny być we wzorowej kondycji ale to Ty (być może, jeśli zechcesz) wystawisz im końcową cenzurkę ... a jeśli zrezygnujesz ... nic się nie stanie

nie pamietam 82 napisał(a):to warto wymienić wszystkie (chyba).

Moim zdaniem prawda jest taka, że jakąkolwiek wartość przedstawia wtrysk sterujący, ale ponieważ pochodzą z jednego silnika, to ja wymieniałbym wszystkie, żeby "wyrównać poziom" techniczny, bo dla kosztów i tak pozostaje to praktycznie obojętne.

nie pamietam 82 napisał(a):Ps:eee tam, nie przesadzaj z tą nierozerwalną częścią. Niby czemu?

Bo tak Cię postrzegam na tym Forum. Analogicznie jak jeszcze wielu innych aktywnych Userków , bez których aż trudno mi sobie to miejsce wyobrazić .

nie pamietam 82 napisał(a):btw, jak ja nie lubię pisać ze smartfona sms to mój wróg a co dopiero forumowe posty

No w tej sprawie to rozumiemy się bez słów ... .

Piotruś napisał(a):W kwestii stosowania dodatków do paliwa, w silniku takim jak Twój, ja akurat jestem za regularnymi dolewkami Mixola (ale nie czegoś innego do dwusuwów tylko właśnie Mixola w niebieskiej najtańszej butelce).

Rozumiem, ze chodzi o ten "specyfik"?



Teraz pytanko: ile? na ile? i... co ile?

Tak jak napisałem Ci w PW: 14-15.06 jadę na wesele, potem oddaje auto i z AKE zrobi sie: A ----- K ----- E

Przepraszam wszystkich, że temat ciągnie się od początku mojego pobytu na tym forum (tj od połowy grudnia ).
W sumie to dzięki niemu mogę być tu z Wami.
Nie ukrywam, ze zjeździłem już kilku "mechaników" i każdy (ale to każdy) u którego byłem chciał wysyłać VP do regeneracji i zamawiać nowy wtrysk ster - stwierdzając usterkę/problem tylko po odczycie błędów
Podejscie jak w ASO - nie naprawiamy tylko wymieniamy

Pozdrawiam

nie pamietam 82 napisał(a):Rozumiem, ze chodzi o ten "specyfik"? Teraz pytanko: ile? na ile? i... co ile?

Tak Adrianie - to właśnie ten specyfik.

Pierwszą aplikację proponowałbym na poziomie nawet 1/2 litra na pełny zbiornik paliwa, o ile nie będziesz się mazgaił i dasz mu konkretnie w dupsko - najlepiej na autostradzie.

Kolejne "dawki" proponuję niewiele mniejsze, na poziomie minimum 0,3 litra / zbiornik.

Mimo wszystko - proponowałbym Ci najpierw uzdrowić G80 (wtrysk sterujący), a pieszczotami zająć się w drugiej kolejności.

Będzie OK .

Piotruś napisał(a):Pierwszą aplikację proponowałbym na poziomie nawet 1/2 litra na pełny zbiornik paliwa ...

Zanotowałem

Piotruś napisał(a):... o ile nie będziesz się mazgaił i dasz mu konkretnie w dupsko ...

Czyli bez Małżonki

Piotruś napisał(a):Kolejne "dawki" proponuję niewiele mniejsze, na poziomie minimum 0,3 litra / zbiornik

Też zapisane/wyryte

Piotruś napisał(a):Mimo wszystko - proponowałbym Ci najpierw uzdrowić G80 (wtrysk sterujący), a pieszczotami zająć się w drugiej kolejności.

No jaha

Dzięki Piotruś

Witam.

Wtryski wymienione

Kąt po wymianie mieścił się w normie ale był na poziomie 2.6-2.8.
Pewnie dlatego, że rozrząd zrobiony został bez blokad (widoczne ślady mazaka).
Po ustawieniu kąta jest teraz na poziomie 0.8-1.2

Turbina - OK, hydraulika sztywna ale wałkom (kolega oli80) dał jakieś 40k do zrobienia i będą... out.

Z wyrywaniem wtrysków - tragedia (napiszę w wolnej chwili co i jak sobie z tym poradziliśmy bo były już chwile zwątpienia przy prawej głowicy).
Także, po mału zbieram kapuśniak i trzeba będzie rozglądać się za całymi głowicami z silników B(XX). Pytanko tylko mam takie; który BXX (oli80 nie pamiętał) wyszedł jeszcze ze starymi walkami? Żebym sobie kuku nie narobił... wolę zapytać.

Całą operacją zajął się Kolega Forumowy - oli80 (z moją małą pomocą), za co mu bardzo dziękuję.
Dziękuję również Piotrusiowi za jego wtryski (są idealne) i... Wam za wszelką pomoc w postaci postów w tym (i nie tylko w tym) Temacie.

Zero błędów w ECU- to najważniejsze.

(foty z zabiegowego... jak tylko w wolnej chwili zgram z tela)

Pozdrawiam

dopisek po czasie:
oli80 już mi podpowiedział, żeby od głowic z BFC trzymać się z daleka


Tapnięte z ambony

KIlka(naście) fotek z sali operacyjnej... (jakość mizerna bo zapomniałem zabrać aparatu i trzaskałem telefonem )...








Ktoś wcześniej juz regenerował moje stare wtryski i uzywając kleju do gwintów nie dał mu wyschnąć tylko od razu zaaplikował je do głowic - nie życzę nikomu męczarni z wyrywaniem tego... jak klej "złapie" z gniazdem w głowicy. Metoda zakręcenia rozrusznikiem żeby ciśnienie je "powybijało" też nie zdała egzaminu
Dopiero patent z rurką i przewodem paliwowym sprawił, ze praktycznie "poszło jak po maśle" (widoczne na fotce) - no, prawie "jak po maśle"

oli80 to bardzo dobry nauczyciel (z dużą wiedzą teoretyczną i jeszcze większą w praktyce )


Pozdrawiam