Turk12 napisał(a):ostatnio zauważyłem też, że włącza mi się kontrolka zawieszenia, i nie ma siły się podnieść z poziomów, czasem trwa to długo, czasem się nie podnosi w ogóle i załącza się kontrolka, obniża się natomiast bardzo szybko heh, wcześniej nie było problemu zaczęło się na zimę jak mrozy się pojawiły, jak stoi na którymś poziomie to trzyma długo nic nie opada na postoju, przy mrozie owszem po nocy zdarzyło się ze przód opadł trochę,,, mechanik podpinał pod komp. i stwierdził po błędach, że kończy się kompresor, czy wymiana kompresora załatwiła by temat, czy niekoniecznie?
Z tego co opisujesz PRAWDOPODOBNIE tak, załatwiłaby.
Turk12 napisał(a): czy może być jakaś nieszczelność na samych kompresorze?
Teoretycznie zawsze można podejrzewać nietypową awarię. W praktyce nigdy się nie spotkałem ani nie słyszałem o "dziurawym" kompresorze.
Za to o zużytym nadzwyczaj często.
Turk12 napisał(a):i czy jest taka opcja że załóżmy auto wskoczy na trzeci poziom( i tak pokazuje kontrolka) a w rzeczywistości kompresor nie dopompował do tego trzeciego poziomu. Czy jest to niemożliwe, takie przekłamanie przy słabym kompresorze lub kończącym się??
Nie ma takiej możliwości. Świecenie poszczególnych kontrolek poziomu NIE zależy od widzimisię sterownika, tylko od rzeczywistego zakresu wysokości sczytanego przez potencjometry na wahaczach. No chyba, że są wadliwie zaadoptowane ale to już zbyt dużo filozofowania.
Jak sądzę, odczytane błędy będą dotyczyły przegrzanego kompresora lub coś bardzo podobnego. Czekamy.