dan napisał(a):To taki szosty zmysl dobrego mechanika
Jesteś miły ale tak na serio ciężko tu mówić o dodatkowych zmysłach.
Czarnych spalin wąchać nie trzeba (i tak wiadomo co znaczą).
Biało niebieskie, gryzące ale tylko "chwilowo", od zbyt ubogiej mieszanki też łatwo zidentyfikować.
Najtrudniej odróżnić niebieski dym z niespalonego oleju silnikowego lub źle przepalonego paliwa, ale to wystarczy kilka razy w życiu powąchać jedno i drugie, a nauka zostaje na zawsze .
bumilka napisał(a):A ja słyszałem że to Piotruś przyznaję normę euro 6, i to On jest odpowiedzialny za aferę z vw.
Buahahahaha ... ... . Dobre .
nie pamietam 82 napisał(a):Ponoć Stany wytoczyły proces fałwejowi - gruuuba kasa może polecieć .
Problem jest poważny.
Co prawda idzie o całkiem inne normy ale znamienny jest fakt, że Niemcy nie potrafią znaleźć dobrego technicznie rozwiązania na uzdrowienie "sfałszowanych" Diesli w Stanach, a u nas (w Europie) ma wystarczyć zmiana programu w ECU .
Akcja serwisowa (ta w EU) miała się zacząć z początkiem stycznia, a tymczasem dotąd nie ma nawet jakichkolwiek przecieków co, kiedy, jak i komu będą wymieniać. Myślę, że problem jest naprawdę poważny (dla VW) i właśnie z powodu twardego, bezkompromisowego stanowiska Amerykanów jeszcze mogą się (mało)ciekawe rzeczy zdarzyć ... .