nie pamietam 82 napisał(a):Ja pierdykam - to był mój pierwszy pojazd mechaniczny ( tylko moja była chyba już po FL'u bo miała bardziej kanciasty bak )
No popatrz Adrian. Ja też miałem taka motorynkę i był to jeden z pierwszych egzemplarzy na rynku. Od tej na "Twoich" zdjęciach różniła się dosyć zasadniczo, a przede wszystkim:
- biegi były przy kierownicy
- siodełko nie było "motocyklowe" tylko taka "babsko rzyć" z fedrami (na sprężynach znaczy się)
- z tyłu była (oryginalnie) dużo większa i ładniejsza lampa (z WSK)
- bagażnik był metalowy (blaszany) z osobnym blaszanym tylnym błotnikiem
I to był naprawdę czad na tamte głęboko komunistyczne czasy, a po nową oponę musiałem jechać do Bydgoszczy (wykorzystałem wczasy w Sopocie, bo było ewidentnie bliżej niż ze Śląska).
No i moja była zielonkawa (jak świeża sałata)
. Eeeeh to byli czasy ... . Po piwo do Pepików się tym jeździło ... .
Wcześniej miałem Jawkę (taką niby sportową, nie skuter) ale mi ją zajumali źli ludzie.
Ale żeby nie być monotematycznym mam też inną ciekawostkę, jak się wydaje w sam raz pasującą do tego topika.
Niby taka najzwyklejsza Daćka ale zwróćcie sobie uwagę na przebieg. Na mnie zrobił wrażenie tym bardziej, że to "benzyna":
http://www.car-port.pl/car/view/id/27283 "Trochę" mnie to zaskoczyło ...
.