Noman, masz nowe i dużo warte auto.
W dzisiejszych czasach w doborze ogumienia nie ma żadnej dowolności i dla własnego bezpieczeństwa (prawnego) powinieneś wybierać wyłącznie z tych rozmiarów, które są uwidocznione w homologacji typu Twojego konkretnego egzemplarza.
Ta kartka była Ci potrzebna żeby zarejestrować nowe auto w WK, a jeżeli kupiłeś używkę lub rejestrował leasing, to praktycznie każde ASO wydrukuje Ci kopię, z której dowiesz się jakie rozmiary w ogóle wchodzą w grę.
Co do wyglądu wiadomo, że im większa felga - tym lepiej.
Jednak to wcale nie idzie w parze z komfortem, który BARDZO ODCZUWALNIE zmienia się wraz ze zmianami rozmiaru ogumienia i "niestety", ale im wyższy profil i mniejsza szerokość - tym komfort zdecydowanie wzrasta. Zimą, gdy na polskich drogach jest dużo dziur i kolein (naturalnie dużo zależy też od tego gdzie samochód jest eksploatowany) zakładanie niskiego profilu szybko może odbić się czkawką.
Jak widać nie da się zjeść ciastka i mieć ciastko i albo ładny wygląd albo troszkę mniej ładny ale za to wygodniejszy i bezpieczniejszy dla kosztownych felg.
Ja akurat "poszedłbym" w możliwie jak najwyższy profil opon - auto jest dla mnie a nie dla innych i co mnie obchodzi czy wygląda trochę lepiej albo gorzej.
Ważne żeby jeździć bezpiecznie i wygodnie.
No i jak wspomniałem na początku trzeba pamiętać o ograniczeniach wynikających z homologacji typu, bo w razie poważniejszej draki na drodze ubezpieczyciel zrobi absolutnie wszystko co w jego mocy żeby wyślizgać się (lub przynajmniej ograniczyć) z wypłaty odszkodowania.
I "umówmy się", ale A6 C7 nawet bez kółek jest trendy i na tyle ładne
, że argument estetyki w kontekście nieco niższych czy wyższych opon po prostu nie istnieje
.