wolus napisał(a):Witam,
My również ,
wolus napisał(a):,jestem tu nowy
Już tak sobie nie schlebiaj . bo po pierwszym poście jesteś niby jeszcze "nowy" ale jednak już "stary" ... .
wolus napisał(a):Przeczytałem chyba wszystkie posty dotyczące 2.5 tdi BDH.
Dotyczące BDG również
Pytam na poważnie, bo pod względem genetycznej ułomności są tożsame, a o BDG jest na naszym Forum więcej niż w temacie BDH.
wolus napisał(a):Mam ten sam problem co wszyscy tj, nierówna praca silnika na biegu jałowym,drgawki,pływająca dawka paliwa od 1.8 do 3.5 mg/r. W moim silniku wymieniłem praktycznie wszytko tylko została pompa wtryskowa, i tu jest pytanie czy pozostaje profesjonalna naprawa pompy i odpowiednia kalibracja?
Nie Kolego. Daję Ci niemal 100% gwarancji (niepewność dotyczy wyłącznie jakiegoś nadzwyczajnego zbiegu korzystnych okoliczności, jakiego jednak nigdy nie doświadczyłem), że choćbyś wielokrotne i w pełni profesjonalnie naprawiał, a potem starannie kalibrował pompę wtryskową, bądź też wielokrotnie zakładał fabrycznie nową sztukę - PROBLEM NARYWANIA pozostanie.
Nie są to żadne czary tylko (moim zdaniem w pełni obiektywny) fakt, że seryjne nastawy układu wtryskowego BDG/BDH zdają egzamin wyłącznie w jednostce fabrycznie nowej i (prawei)nowej.
"Później", gdy silnik jest już prawidłowo dotarty (nie mówiąc o odwrotnej sytuacji, gdy coś zaczyna niedomagać) parametry układu wtryskowego "nie nadążają" za silnikiem, a problem dodatkowo potęguje fatalnie niska jakość (wytrzymałość) osprzętu, głównie wtryskiwaczy paliwa.
Dlatego właśnie powyżej napisałem, że choćby nie wiem jak prawidłowo/profesjonalnie przeprowadzona naprawa pompy wtryskowej VP44 (choć tak naprawdę tam nie ma czego naprawiać bo zazwyczaj wszystko jest w idealnym stanie), ani tez super precyzyjna kalibracja - niczego nie zmieni.
Tak samo nawet całkiem nowa pompa, wyjęta prosto z pudełka (wiem, bo osobiście sprawdzałem dzięki nieocenionej uprzejmości współpracującego serwisu BOSCH'a), również nie rozwiązuje problemu "narywania", ani też gorszej przypadłości, czyli nieprecyzyjnego dawkowania zanim silnik przekroczy 2000 obr/min .
wolus napisał(a):Czy to rozwiąże sprawe na dobre czy jest jeszcze jakiś myk o którym nikt jeszcze nie napisał?
Jak najbardziej. Jest myk, o którym:
- nikt nigdy jeszcze nie napisał w internecie (całym, nie tylko PL)
- osobiście NIGDY nie było dane mi usłyszeć o kimś , kto by sobie z tym SKUTECZNIE poradził .
Owszem, parokrotnie widywałem rozwiązania prawie że "trafione w punkt", ale "prawie" jak wiadomo czyni różnicę .
Wolus, ponieważ zagadnąłeś mnie na PW, nie bardzo wiem co Ci doradzić.
Ja akurat potrafię i wiem jak tą usterkę SKUTECZNIE usunąć, ale od kilku już lat w ogóle nie dotykam silników 2,5 TDI .
Owszem, miałem kiedyś nawet zajawkę żeby stworzyć instrukcję tłumaczącą krok po kroku jak zwalczyć "narywanie", ale skrajna podłość kilku skurwysyńskich hejterów, w porę skutecznie mnie wyleczyła z tego pomysłu (resztki znajdziesz na forum AKP w wątku usera Trzeniu, a być może tez na forum A4 ale tego nie jestem pewny).
Poszukaj po serwisach Boscha. Może akurat ktoś się podejmie ... .
Spróbuj nawiązać kontakt z Panem Łukaszem Śmietaną z Kobióra (BS ŚMIETANA). To właśnie on jest PRAWDZIWYM ojcem sukcesu w omawianej sprawie.
Awarię można w pełni skutecznie usunąć.
Teraz pewno już się nie wyświetlają ale swego czasu kilku moich klientów umieściło na YT filmiki, na których puste pudełko po papierosach postawione na silniku pozostawało niewzruszone w dowolnie długim czasie ... .
O, co prawda bez pudełka po fajkach ale jedno ze skutecznie naprawionych BDG udało mi się odmaleźć :
Dla Userów z Tapatalkiem: http://www.youtube.com/watch?v=o2bnNZsWjtc