Agresor85,
Agresor85 napisał(a):Znaczy przedłużyć życie silnika czyli problem najprawdopodobniej tkwi w silniku i jej kompresji
Jeżeli tylko pomiar kompresji wykonano zgodnie z warunkami, to moim skromnym zdaniem nie jest źle.
Podejrzewam, że silnik ma jakieś 250 - 350 tys. przebiegu, więc "jakiśtam" ubytek od wartości nominalnych być musi ale daleko mu jeszcze do problemów rozruchowych. Zróżnicowanie pomiędzy cylindrami również nie wykracza ponad jakiekolwiek normy ("zwyczajowe" i książkowe).
Agresor85 napisał(a):czy w pompie wtryskowej?
Podchodząc do sprawy
rutyniarsko - oczywiście układ wtryskowy jest tutaj najbardziej podejrzanym, zaś pompy VP37 relatywnie często potrafią robić sceny właśnie takie jak opisałeś.
Czy jest to na pewno dobry kierunek poszukiwań - przepraszam ale nie wiem.
Napisałem tylko w jakim kierunku najprawdopodobniej ja prowadziłbym poszukiwania. Czy słusznie to już wyszłoby w praniu i logice następujących po sobie czynności.
Bywa bardzo różnie, a ja nie lubię budować fatalistycznych obrazów grozy bez wyraźnych powodów.
Nie dalej jak w zeszłym tygodniu byłem świadkiem (na szczęście nie uczestnikiem) baaardzo podobnej sytuacji, tylko kompresja była niższa i chociaż w tamtym przypadku pomogła już tylko ... wymiana silnika, to jednak poprzedzona wielokrotną diagnostyką i konsultacjami.
Agresor85 napisał(a):Niestety takich ludzi to ciężko znalezć
Wiem. Ale praktycznie nie ma innego wyjścia, bo przecież szkoda płacić kasę jakiemuś lamerowi, który będzie wymieniał wszystko po kolei a i tak nie przyjdzie mu do głowy co naprawdę warto zrobić ... .
Pozdrawiam. Jakby coś, zawsze możemy próbować ponownych konsultacji
Pozdrawiam, Piotr.