Witam i pozdrawiam wszystkich użytkowników "4 kółek"
Przygodę z Audi zacząłem w w 1995 roku od zamiany malucha konkretnie bisa na 80 b2 i tak się zaczęło z przygodami. Potem była 2 letnia 80 b4 która mi buchnęli w Łodzi potem powrót do b2 potem audi b7 , b8 , q7 też poszła do dziupli. W międzyczasie kilka innych marek i teraz stwierdziłem że jednak wracam do korzeni ale mam sentyment do starszych modeli. Szukałem 80 b4 z silnikiem AHA ale nie mogłem trafić nic sensownego a przez przypadek nawinęła mi się c5.
i oto jest od 3 miesięcy. Założenie było takie że szukam w granicach 100 km bo dalej jezdzic z doświadczenia wiem że nie mam sensu. Trafiła się w moim mieście. Nie to co chciałem bo miało być 2.8 w Q a jest jak ja to nazywam "spierdolina " 2.4 AGA )) ale jest i jest ok.
JAK SIĘ NIE MA CO SIĘ LUBI TO SIĘ LUBI CO SIĘ MA no czy jakoś tak.
Pozdrówka