przez Koenig » 2015-06-19, 14:30
Chcę sprzedać swoją, poliftową. Klient jest chętny, ale ma przedlifta, a ja nie mam jak sprawdzić.
Jakaś pechowa ta roleta, już raz ją sprzedałem, ale gość dzwonił i prosił żebym przyjął zwrot, bo kolor mu nie grał. Nie jestem rura, więc oddałem kasę a gość odesłał roletę. Teraz mam następnego chętnego ale niestety z przedliftem, a ponieważ nie mam pewności czy pasuje, nie chcę mu wciskać zbędnego towaru.
- Tatusiu, czy ten samochód jest zepsuty?
- Nie synku, to diesel...