Osobiście "nie czuję" żeby to był MAPsensor ale żeby go potwierdzić lub wyeliminować wystarczy bardzo proste doświadczenie.
Przygotuj sobie wężyk z jednej strony trwale nasunięty na wolny króciec przy ścianie grodziowej (ten na rurce pomiędzy pompą vacuum a serwo hamulców), a drugi koniec cyklicznie/zdecydowanie przykładaj i odejmuj od gruszki turbo. Jeśli sztanga będzie pracowała prawidłowo wiesz gdzie szukać, a jeśli wciąż pozostanie ospała ... załatw sobie jakiekolwiek inne turbo i trzymając je w ręce sprawdź jak będzie chodziła jego sztanga na podciśnieniu pociągniętym w identyczny sposób. Z tego już bardzo łatwo wyciągniesz wniosek co u Ciebie niedomaga:
- jednak turbina
- słaba vacuumpompa
- układ sterujący z N75
Czasami faktycznie dochodzimy do ściany, gdzie wszelkie pomiary stosownym sprzętem i logiczna eliminacja poszczególnych podzespołów nie wykazuje odchyłek, a w samochodzie pracować nie chce. Wtedy trzeba ratować się własną logiką i metodą prób i błędów "na podkładkę".